Tymczasem po dłuższej przerwie, publikujemy rzecz o której od dawna jako pasjonaci socjalistycznej historii marzyliśmy. Wszystko dzięki inspiracji łódzką odsłoną Rewolucji 1905 roku i tekstowi z okolicznościowej gazetki "Łodzianki", który jak się okazało, był fragmentem wspomnień pt. "Łódzkie pory roku", spisanych przez Irenę Tuwim, siostrę sławnego Juliana.
Te wspomnienia, a szczególnie jeden zawarty w nich obraz, zapragnęliśmy bowiem zwizualizować jak tylko pojawił się w naszej głowie. Poniżej fragment opisu i obraz:
"Nic tak głęboko nie zapadło w pamięć mego serca, jak wystawa kwiaciarni (Wojciecha) Salwy. Na niewielkim podium pokrytym białym aksamitem, który miał imitować całun śniegu, stał wazon pełen pąsowych róż. Na tle aksamitu leżały rozsypane, niby to nieumyślnie, szkarłatne płatki, a obok - zwykły kuchenny nóż. Kontrast był tak brutalny, tak uderzający, że nic nie mówiąc spojrzeliśmy najpierw po sobie, a potem na Matkę. - To symbol rewolucji - powiedziała Matka.
Były to dla nas dwa nowe, nieznajome słowa, których znaczenia nie znaliśmy, ale których sens przeczuwaliśmy, gdy w domu mówiono po cichu o tym, jak to kozacy na koniach wjechali do hal fabryki Heinzla i Kunitzera, tratując robotników..."
Źródło: "Wazon pąsowych róż", fragment wspomnień Ireny Tuwim w "Łodzianka. Jednodniówka na 109 rocznicę Powstania Łódzkiego", Łódź 2014 r. , s. 8.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz